Wszystkim! Wszystkim potrzebne jest Boże Narodzenie – i znowu zadzwonił. -Wszystkim – prychnął kocur. – Wszystkim, to znaczy komu? -Och – westchnął Aniołek i usiadł na zaśnieżonym płocie – to długa historia. Święta Bożego Narodzenia potrzebne są choince, żeby mogła ubrać się w kolorowe bombki, i gwiazdkom, żeby
Seria "Betlejemska szopka" Betlejemska szopka - jeden z najważniejszych symboli Bożego Narodzenia. W tym zestawie znajdziesz aż 60 kartek z tej serii w opakowaniu zbiorczym.
Ponad 30 świątecznych zabaw i aktywności dla dzieci - Boże Narodzenie + darmowe kolorowanki. Autor: Mądry Bobas w dniu grudnia 10, 2021. Z Bożym Narodzeniem jest tak, że najpierw jest do niego bardzo daleko i wydaje się, że to naprawdę od czapy ustawiać czekoladowe mikołaje na sklepowych półkach tuż po promocjach październikowo
Dołączone do zestawu z książką interaktywne pióro uruchamia zakodowane na stronach teksty i dźwięki. Dzięki niemu spotkanie z książką staje się dla dziecka prawdziwą przygodą. Teksty, odgłosy otoczenia, piosenki i zagadki w rozwijają zmysły, pobudzają wyobraźnię, pomagają poznawać świat i języki obce. Kim zostanę, gdy
Opis produktu. Szopka na Boże Narodzenie 3d jasna. Szukasz czegoś wyjątkowego? Szopka ze sklejki na Boże Narodzenie 3D w kolorze jasnego drewna, dostępna w naszym sklepie katolickim SwietyMarek.com. Dzięki niej zapewnisz swoim bliskim wyjątkowe i niezapomniane doświadczenie Bożego Narodzenia.
Dzieci będą zachwycone tą barwnie ilustrowaną opowieścią o Bożym Narodzeniu! Zaprasza ona do wzięcia aktywnego udziału w odkrywaniu tajemnicy narodzin naszego Pana. Otwierane okienka skrywają postacie związane z historią Bożego Narodzenia: anioła, pasterzy, mędrców, Maryję, Józefa i Dzieciątko Jezus, a prosta rymowanka
Burza na jeziorze • KOLOROWANKI RELIGIJNE • pliki użytkownika KATECHEZA_DLA_DZIECI przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • Burza na jeziorze 3(1).jpg, Burza na jeziorze 2(1).jpg
Katecheza (I/52, II/34, III/50): Wciąż na nowo odkrywamy wartość świąt Bożego Narodzenia. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił,
Publikujemy całość „Katechizmu polskiego dziecka” (również w wersji dla dziewczynek), a także jego krótkie opracowanie. Wiersz „Katechizm polskiego dziecka”, inaczej: „Katechizm młodego Polaka” albo „Wyznanie wiary dziecka polskiego” został napisany przez Władysława Bełzę w 1900 roku. Utwór szybko trafił do kanonu
Karta pracy "O mój Jezu w hostii ukryty". Karta pracy do pracy z dziećmi, które są już po I komunii Św. Dzieci mogą podzielić się już swoim doświadczeniem przyjęcia Pana Jezusa w komunii św. i zachęcać do tego rówieśników. Może to być podsumowanie długich przygotowań do I Komunii Św.
HKZi. Adwent zapowiada się nadzwyczaj „ciekawie”. Tutaj słowo „ciekawie” nie na darmo jest w cudzysłowie. Wyobraźcie sobie, że mówię to z przekąsem w głosie. Jak zazwyczaj wygląda każdy, normalny Adwent dla katechety? Przygotowanie jasełek w szkołach, uczestnictwo w roratach z dziećmi, przygotowanie okolicznościowej gazetki w szkole, ćwiczenie kolęd z uczniami. Każdy z nas to zna z własnego doświadczenia. Zazwyczaj jest to czas bardzo intensywnej i wymagającej pracy. I to takiej, która niekoniecznie odbywa się w szkole czy w salach parafialnych (kto nie robił ozdób świątecznych do szkoły w swoim domu?). Wszystko wskazuje na to, że tegoroczny Adwent i święta będą przeżywane inaczej niż do tej pory. Przyczyna nazywa się COVID-19. Pozwólcie, że o samym wirusie nie będę się rozpisywał, bo i tak ciągle o nim wszędzie słyszymy. Sami pewnie też doświadczyliśmy jego działania – czy to na sobie, czy na uczniach lub naszych bliskich. Mówimy, że Adwent jest czasem radosnego oczekiwania na przyjście Chrystusa. Po pierwsze, przygotowujemy się do dobrego przeżycia świąt Bożego Narodzenia, a po drugie, ten czas ma nam pomóc w przygotowaniu się na ostateczne przyjście Chrystusa. I jedno, i drugie jest dla nas, chrześcijan, sprawą niezwykłej wagi. Z własnego doświadczenia wiem, że Adwent to szczególnie trudny czas dla nas – katechetów. Dopóki pracowałem w szkole podstawowej, był to czas wszelkiego rodzaju prób do jasełek, uczenia kolęd czy porannego, bardzo wczesnego uczestnictwa z uczniami w roratach. Przyznam otwarcie – talentu do przygotowania jasełek nie miałem, nie mam i chyba mieć nie będę. Zazwyczaj polegało to na przygotowaniu przedstawienia czy koncertu kolęd we współpracy z innymi nauczycielami. I tutaj pierwsza rada: jeżeli nie wiesz, jak się zabrać do jasełek, to po prostu poproś o pomoc w pokoju nauczycielskim. Z pewnością znajdzie się kilka osób, które pomogą i zaangażują w to wydarzenie swoje klasy. To tyle, jeżeli chodzi o kwestie sceniczne. Pozwólcie, że przejdę do tych duchowych, bowiem jeśli chodzi o rzeczy okołoświąteczne, to doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, co się dzieje w społeczeństwie już od 3 listopada. Sklepy i ulice zaczynają wyglądać jak żywcem wyjęte ze słodkiego zdjęcia przedstawiającego św. Mikołaja (oczywiście tego reklamującego pewien napój gazowany), elfy, świecidełka, lampeczki itp. No i oczywiście w tle ciągle słychać piosenkę Last Christmas zespołu Wham! Może w tym roku będzie spokojniej. Nie mam nic przeciwko przystrojonym ulicom, bo one naprawdę mogą nas wprowadzić w bardziej radosny nastrój. To, co mnie zastanawia, to podejście ludzi do świąt Bożego Narodzenia. W czasie przedświątecznym w wielu miejscach możemy spotkać się z życzeniami Wesołych Świąt, na witrynach sklepowych możemy przeczytać o przedświątecznych promocjach, wyprzedażach. Co mnie w zeszłym roku zdziwiło, to tekst, który pojawiał się w wielu miejscach, czyli Merry X-mas. Chciałbym kiedyś na sklepowych witrynach przeczytać po prostu Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Gdzieś to Boże Narodzenie wypadło z naszego języka. Nawet w języku angielskim nie słyszymy już Christmas. No dobrze, może się nie znam lub jestem staroświecki, bo być może rzeczywiście to X bierze się z greckiego słowa Χρίστος (pol. Chrystus). W każdym razie zwróćmy uwagę na to, jak będziemy się do siebie zwracać w tym bardzo pięknym czasie. Jakich będziemy życzyć świąt? A właściwie, co będziemy świętować? Nie bójmy się tego, że ktoś nas zlekceważy czy wyśmieje. Zwracajmy się do siebie tak, aby przekazywać tę dobrą informację o tym, że Bóg się rodzi pośród ludzi. Może dla kogoś będzie to powód do zastanowienia się nad tym, co tak naprawdę świętuje? Przypuszczam, że niestety wielu ludzi traktuje święta Bożego Narodzenia jak zwykły czas na spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, zapominając o najważniejszym spotkaniu – z Jezusem Chrystusem. Jeżeli sami nie zadbamy o osobiste zaangażowanie się w przeżywanie Adwentu, to święta Bożego Narodzenia przeżyjemy na bardzo płytkim poziomie. A przecież jako katecheci mamy również uczyć naszych uczniów tego, jak powinno się przeżywać głęboko święta Bożego Narodzenia. Chciałbym przedstawić dwie propozycje, które warto podjąć podczas Adwentu:Te dwie rzeczywistości są podstawowymi aspektami dobrego przygotowania do Bożego Narodzenia. Spróbujmy przyjrzeć się Mszy Św. i temu, co jest proponowane przez Kościół na czas Adwentu. Po pierwsze, warto zadbać o roraty. Wiem, że dla niektórych będzie to bardzo wymagające zadanie, aby wcześnie rano wstać, przygotować się do pracy, wyprawić swoje dzieci do szkoły. Jednak warto spróbować ten trud podjąć. Od kilku lat zastanawia mnie, co zrobić, aby roraty nie były tylko Mszą Św. dla dzieci. Mam wrażenie, że tak się niestety stało. Spora część wiernych odpuszcza sobie uczestnictwo w tej Mszy Św. ze względu na dzieci. Czy jest to jednak odpowiedni powód, aby nie przyjść? Nie jestem o tym przekonany. Jednak warto się zastanowić, czy czegoś nie zmienić w przeżywaniu i prowadzeniu rorat. Sposób prowadzenia zależy przede wszystkim od głównego celebransa. Przez cały ubiegłoroczny Adwent to mi przypadły w udziale poranne Msze Św. ku czci Najświętszej Maryi Panny. Postanowiłem, że zamiast jednej rozmowy z dziećmi w ramach kazania, trochę ją skrócę, aby móc zwrócić się do rodziców i pozostałych wiernych, uczestniczących w tej Eucharystii. Było to dla mnie nowe doświadczenie, które okazało się dobrym sposobem mówienia o Panu Bogu nie tylko dzieciom, ale i pozostałym ludziom. Później taki sposób przeniosłem na niedzielne Msze Św. z udziałem dzieci. W czasie Adwentu warto nie rezygnować z rorat. Nawet jeżeli w Twojej parafii jest to Msza Św., w której spory udział mają dzieci, to i tak uważam, że warto na nią chodzić. Trochę inne podejście możemy mieć do rorat w momencie, gdy musimy na nich być właśnie ze względu na dzieci, a praktycznie rzecz biorąc, z obowiązku. Czy spotkaliście się z sytuacją, w której, będąc katechetą, proboszcz parafii, na której terenie znajduje się Wasza szkoła, w której pracujecie, wymagał od Was codziennej obecności na roratach? Jeżeli jest to proboszcz kontaktowy, dobry dla ludzi, szanujący katechetów, to sądzę, że z takim człowiekiem będzie można spokojnie się porozumieć i być może podzielić zadania na czas Adwentu. Przypuszczam jednak, że tegoroczne przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia nie będzie w ogóle przypominało tego, co do tej pory przeżywaliśmy. Mam wrażenie, że jako katecheci musimy się przygotować na to, że Adwent będzie skromniejszy. Niestety nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Sami dobrze pewnie widzicie, że obecnie niczego nie da się przygotować na dłuższy czas. Przykład? Przygotowanie rodzin do Pierwszej Komunii Świętej. Do tej pory w mojej parafii było jedno spotkanie z rodzinami, czyli jedna katecheza dla rodziców. W październiku my, jako katecheci, mieliśmy udać się do poszczególnych rodzin, aby je jeszcze lepiej poznać. Niestety sytuacja związana z pandemią nie pozwoliła nam na takie spotkania. Nadal jednak szukamy jakiegoś sposobu katechezy dla rodziców i ich dzieci. Czas pokaże, co jeszcze będzie można zrobić. Pamiętajmy nie tylko o Mszy Św., lecz także o modlitwie. Zawsze i w każdej możliwej sytuacji starajmy się o nią zadbać. Sami dobrze wiemy, że modlitwa jest dla nas momentem bardzo konkretnego spotkania – budowania osobistej relacji z Bogiem. Katecheta, który nie jest człowiekiem modlitwy, nie będzie dobrym nauczycielem. Oczywiście nie chodzi mi o przygotowanie metodyczne do katechezy, bo można ją poprowadzić, przedstawiając konkretne informacje i tylko na tym się skoncentrować. Katecheza jest jednak momentem rozwijania wiary. Jeżeli mamy w młodych ludziach o nią zadbać, to tym bardziej jest potrzeba, abyśmy i my sami dbali o swoją wiarę z należytym szacunkiem i zaangażowaniem. Potraktujmy czas Adwentu jako możliwość przeżycia pięknych rekolekcji, przygotowanych przez Pana Boga dla każdego z nas. Pozwólcie, że w tym momencie powrócę do Wielkiego Postu 2020. Wiemy dobrze, jak ten czas przebiegł. W początkowym okresie rozszerzającej się pandemii mieliśmy do czynienia z sytuacjami, do których nikt z nas wcześniej nie był przygotowany. Zamknięte szkoły, lockdown państwa, zakaz wychodzenia z domów dla dzieci i młodzieży; choroba, która naprawdę stała się plagą dla nas, a w dodatku chwile, podczas których czuliśmy się bezradni i osamotnieni. To wszystko spotkało nas nie stopniowo, tylko spadło w jednym momencie, paraliżując dotychczasowe życie społeczne, państwowe i religijne. Poniekąd myślę, że czas owego Wielkiego Postu był dla mnie w rzeczywistości momentem bardzo głębokich rekolekcji w ciągu życia. Dla mnie, jako księdza, pokazał on, jak bardzo brakuje mi drugiego człowieka, a jako katechety – jak bardzo brakuje mi uczniów. Z drugiej strony był okazją do spojrzenia głębiej w siebie i swoją relację z Bogiem. Ten czas Wielkiego Postu potraktowałem jako możliwość dołączenia się do rekolekcji dawanych przez samego Najwyższego. Sądzę, że podobnie może być z tegorocznym Adwentem. Pisząc ten artykuł, nie zdaję sobie sprawy z tego, w jakiej sytuacji będę na początku grudnia. Wszystko to, co dzieje się obecnie w świecie i w naszym kraju, dzieje się w sposób bardzo nagły i niemożliwy do przewidzenia. Być może będzie tak, że, drogi katecheto, czytasz te słowa...
Jesteś tutaj: Strona główna / Multimedia / Audio / Katecheza: Przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty Boże Narodzenie to czas niezwykły, magiczny, czas dobroci, refleksji nad tym, co ważne i istotne. Dla wielu z nas jest to najpiękniejszy i długo wyczekiwany czas, który sprawia, że stajemy się rodzinni oraz oddajemy się wszelkim tradycjom, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Każdy z nas lubi klimat tworzony przez choinkę i kolędy, a szczególnie dzieci. Dbamy o świąteczny wystrój, wspólnotę rodzinną oraz podarunki. Ze wszystkich świąt dzieci najbardziej lubią Boże Narodzenie i najbardziej na nie czekają, ale czy zawsze pamiętamy, aby dobrze je przeżyć? Aby nasi uczniowie wiedzieli, że to nie choinka i prezenty są istotą tych świąt, warto wykorzystać ten czas, by zachęcić dzieci do pracy nad sobą, do powzięcia dobrych postanowień. Wśród wszystkich przygotowań do świąt Bożego Narodzenia najważniejsza jest troska o sprawy duchowe, o przygotowanie duszy na nowe narodzenie w niej Syna Bożego. Dlatego powinniśmy w tym czasie wraz ze swoimi uczniami czynić wiele postanowień zmierzających do uporządkowania życia duchowego, korzystać z rekolekcji, dni skupienia oraz sakramentu pojednania. Warto ten czas wykorzystać, by zachęcić do pracy nad sobą, do powzięcia dobrych postanowień. Jak to zrobić? Przygotowania do przeżycia świąt mają podwójny wymiar: wewnętrzny i zewnętrzny. Przygotowanie wewnętrzne dotyczy ducha i wyraża się poprzez uczestnictwo w roratach, poprzez oczyszczenie serca i duszy w sakramencie pokuty, oraz poprzez pojednanie z Bogiem i drugim człowiekiem. Przygotowanie zewnętrzne wyraża się poprzez wystrój świąteczny w domu rodzinnym oraz w Domu Bożym, czyli parafialnej świątyni. Uczniowie powinni wiedzieć, że czas poprzedzający Boże Narodzenie to Adwent, czyli radosny czas oczekiwania na przyjście Pana. Dobrze by było, gdybyśmy przypomnieli dzieciom, że to nasze oczekiwanie ma swoje trzy znaczenia. Należy podkreślić, że wspominamy oczekiwanie na pierwsze historyczne przyjście Jezusa. Ludzie czekali na Niego tysiące lat. Następnie jest wymiar liturgiczny, w którym nasze myśli powinny być skierowane bezpośrednio ku Bożemu Narodzeniu. Czekamy na święta poprzez modlitwę, roraty oraz adwentowe postanowienia i to należy naszym uczniom uświadomić, że taki wymiar świątecznego czasu będziemy przeżywać. I ostatni – wymiar eschatologiczny, który skierowany jest do każdego człowieka i wiąże się z życiem każdego z nas, gdy Pan Jezus przyjdzie jako Sędzia na końcu czasu. POLECAMY Symbole Adwentu Czas Adwentu ma swoje symbole, z którymi codziennie się spotykamy. Tylko niestety nie zawsze do końca wiemy, co ten lub inny symbol oznacza i dlaczego jest używany. W czasie przygotowania do świąt Bożego Narodzenia spotykamy się z takimi symbolami, jak świeca roratnia, wieniec adwentowy, figura Matki Bożej przekazywana różnym osobom, lampion adwentowy oraz adwentowy kalendarz. Oczywiście symbolika Adwentu jest znacznie bogatsza i obszerniejsza, ale wyżej wymienione symbole są mocno zakorzenione w naszym kraju i potwierdzone tradycją. Niech ten czas oczekiwania pomoże nam radośnie przyjąć i zrozumieć ten dar od Boga, jakim jest Chrystus. Wszystkie zewnętrzne akcenty i symbole mogą nam pomóc w przeżywaniu spotkania z Bożą Dzieciną, ale nie zastąpią naszego autentycznego przygotowania, wewnętrznej przemiany. Chodzi o to, byśmy stali się lepsi. Wskazówki, które pomogą w podążaniu w tym kierunku, za tym pragnieniem, są dane nam wszystkim przez Kościół już od dawna – są to Słowo Boże, sakramenty i modlitwa. Gorliwe słuchanie Słowa Bożego pozwala na odkrywanie prawdziwego sensu Adwentu, na odkrywanie woli Boga, Bożego działania w naszym życiu i na odkrywanie tego wszystkiego, z czego mamy się nawracać. Niech uczniowie wiedzą, że modlitwa umacnia naszą relację z Bogiem i rozpala nas wewnętrznie. Sakramenty, szczególnie Msza Święta roratnia oraz dobrze przygotowana spowiedź, są miejscem działania Boga w naszym sercu. Chciałabym zwrócić uwagę, że wielką pomocą w dobrym przeżyciu Adwentu byłaby wspólna rodzinna modlitwa oraz zachowywanie pewnych zwyczajów adwentowych w rodzinie. Takim zwyczajem może być wieniec adwentowy z czterema świecami, lampion, czy jakiś inny sposób ozdobienia mieszkania. Przez zachowywanie takich zwyczajów dorośli pomagają dzieciom lepiej i duchowo przeżywać czas oczekiwania. Żeby nasi uczniowie dobrze przeżyli święta Bożego Narodzenia, muszą dobrze przeżyć Adwent. Powiedz swoim uczniom, że w święta może zabraknąć wielu rzeczy, ale nie może zabraknąć w nich Jezusa; uświadom im, że kontakt z Bogiem w Adwencie to podstawowy wymiar czasu. Niech każde dziecko ma chwilę namysłu nad sobą. Może to być lektura Pisma Świętego. Warto zachęcić do udziału w roratach, ale w tych prawdziwych, odprawianych o 6 rano, gdyż wysiłek cielesny sprzyja duchowej gimnastyce. Niech każde dziecko zrobi duchowy remont, by nie odkładało spowiedzi na ostatnią chwilę. Niech przygotuje się do tego, niech pomyśli, co jest jego prawdziwym problemem, by umiało nazwać wszystko po imieniu. Uświadom mu, że to wszystko dla jego duchowego komfortu, by zdążył na Boże Narodzenie. Niech umieją powiedzieć „dziękuję”, „przepraszam”, „kocham”, z kim należy się jeszcze pojednać przed świętami, kto powinien usłyszeć słowa „wybacz” i „wybaczam”, skoro Bóg stał się miłością, więc miłością stawaj się i ty. Przypominaj, by nie zapomnieli o ubogich i samotnych, bo dzielić się miłością potrzeba przez cały rok, ale szczególnie podczas świąt, gdyż samotność boli najbardziej. Poćwicz kolędy, aby stały się ważnym elementem świąt, gdyż świąteczny czas nierozerwalnie kojarzy nam się z kolędami oraz pastorałkami. Niech będą śpiewane w czasie lekcji. Wydrukuj teksty, ale nie ograniczaj się tylko do jednej zwrotki. Jeśli wytłumaczymy znaczenie słów kolęd, pomożemy im jeszcze lepiej poznać historię tego pięknego święta. Zachęć dzieci, by uczestniczyły w pasterce, by mogły odkryć piękno i wyjątkowość pasterki, ale również inne celebracje liturgiczne, słuchając słowa Bożego, tak by mogły odkryć, jak dalej żyć. Uświadom uczniom, by pielęgnowali w sobie to małe dziecko, które wciąż jest w nas. Niech w wolnym czasie przejrzą swoje zdjęcia z dzieciństwa, by mogli docenić to, czym zostali obdarowani, to, jakie talenty w sobie skrywają, świadczy o ich wartości, a odkrycie na nowo sprawi, że jeszcze piękniej przeżyją nadchodzący czas. Aby nasi uczniowie wiedzieli, że to nie choinka i prezenty są istotą tych świąt, dlatego warto wykorzystać ten czas, by zachęcić dzieci do pracy nad sobą, do powzięcia dobrych postanowień, że należy znaleźć czas dla innych oraz dla siebie, by pobyć z samym sobą, z Bogiem, to musi być dobrze wykorzystany czas. Ważna jest też spowiedź. Gdy celebrujemy przyjście Boga, robimy to na mszy, więc ważne jest przyjęcie komunii, by dobrze przeżyć Mszę Świętą. Kiedy Jezus się narodził, nauczał na ziemi, to samo robi na Mszy Świętej i w komunii. Chrystus ma się rodzić w nas. Zachęcaj do adwentowych tradycji W różnych regionach Polski różne są tradycje przygotowań do świąt. Dobrze byłoby, aby odbywały się one w kościele i w domu. Katecheci, którzy współpracują z rodzicami, mogą zachęcić do podejmowania adwentowych postanowień, np. zbierania „sianka dobrych uczynków”. Dziecko otrzymuje pusty żłóbek i codziennie przy wieczornej modlitwie za każdy dobry uczynek wkłada po jednej słomce, by Pan Jezus, gdy się narodzi, spoczął na tym, co dobrego zrobiliśmy. Często praktykuje się wśród dzieci rysowanie na początku Adwentu choinki bez ozdób i później ozdabianie jej dla Pana Jezusa. Ustalamy z dziećmi katalog dobrych uczynków, np. gwiazda będzie oznaczała modlitwę, cukierek – dobre przygotowanie lekcji, bombka – pomoc rodzicom, koleżance lub koledze, jabłko inny dobry uczynek. W zależności od tego, co dzieci zrobią, niech dekorują choinkę tymi dobrymi czynami i na powitanie żłóbka przyniosą ją Panu Jezusowi do kościoła. Szczególnie małe dzieci powinny mieć pewien konkretny wymiar tego, co zrobiły. Dobre uczynki Jeżeli chcemy pokazać dzieciom, że święta to przede wszystkim miłość oraz niesienie pomocy innym i obdarowywanie ich miłością, najlepiej będzie zrobić to w czasie Adwentu, dlatego spróbujmy połączyć przyjście Jezusa na świat z jego dobrymi czynami i miłością do ludzi. Można wykonać z dziećmi kalendarz adwentowy, by mogły zaznaczać to wszystko, co uczyniły dobrego. Czas przedświąteczny to także czas wielu zbiórek i akcji charytatywnych. Opowiedzmy dzieciom, że obok nas są dzieci, które są w potrzebie, nie mają swoich zabawek, są smutne. Może wspólnie oddamy je potrzebującym. Jeśli sami będziemy dawać przykład, dzieci również będą chciały pomagać innym i co najważniejsze, będzie im to sprawiało radość. Uczniowie powinni wiedzieć, że Adwent to czas, w którym mamy podjąć pracę nad sobą, byśmy stawali się lepsi. Jeżeli widzimy dzieci, które zbyt absorbuje komórka, Internet, podsuńmy im propozycję, by w okresie Adwentu ograniczyły czas korzystania z internetowych komunikatorów, by ofiarowały Panu Jezusowi to, z czego zrezygnować jest najtrudniej. Ważne jest, aby na każdej lekcji wracać do istoty Adwentu, przemiany samego siebie nawet w niewielkim wymiarze, tak, aby stawać się innym człowiekiem. Dzieciom, które już były u komunii świętej, należy uświadomić, że nie ma Bożego Narodzenia bez spowiedzi i komunii świętej. Autentyczne Boże Narodzenie jest wtedy, gdy Pan Jezus będzie mógł się urodzić w naszym sercu. Listy do Dzieciątka Jezus Dzieci piszą listy do Dzieciątka Jezus, a małe dzieci, które jeszcze nie umieją pisać, mogą list narysować. W tych listach dzieci wyrażają swoje prośby i życzenia odnośnie do prezentów gwiazdkowych. Mogą one zawierać różne ich intencje modlitewne i obietnice szczerych wysiłków, aby podobać się Bogu w okresie przygotowania do świąt Narodzenia Pańskiego. Dzieci pisząc intencje i prośby, uczą się równocześnie formułować własnymi słowami modlitwy błagalne, które są ich dobrym i pożytecznym przygotowaniem do czynnego udziału w liturgii Kościoła. Ten zwyczaj pomaga katechetom umocnić w duszach dzieci wagę szczerego przygotowania się na święta Bożego Narodzenia. Kalendarz adwentowy Zaleca się, aby każde dziecko wykonało samo kalendarz adwentowy. Kolejne, następujące dni w kalendarzu wskazują na zbliżanie się przyjścia Jezusa i budzą w sercach uczucie radości. Na każdy dzień Adwentu może zostać przypisana karteczka przedstawiająca scenę biblijną. W kalendarzu mogą być również puste okienka, w których wpisywane będą adwentowe myśli i zobowiązania, np. udział w roratach, rekolekcjach, katechezach adwentowych, pomoc chorym, słabszym, potrzebującym, życzenia i upominki świąteczne. Szopka bożonarodzeniowa Można wspólnie z uczniami przygotować szopkę bożonarodzeniową. Każda szopka pokazuje nam bliskość i wyjście Boga do człowieka. Pokazuje, że Bóg nie omija tych najskromniejszych, najuboższych miejsc, że w takich miejscach się rodzi, że jest z nami w naszych trudnościach, w naszym smutku i cierpieniach, że podaje nam rękę. Przedstawienie bożonarodzeniowe Wsłuchując się w rytm przedświątecznych przygotowań, uczniowie mogą zaprezentować bożonarodzeniowe przedstawienie, by przypomnieli cel i sens świętowania, a piękna scenografia może wprowadzić uczniów w świąteczny nastrój. Odwiedź swoich starszych bliskich i znajomych To, że żyjemy tu i teraz nie zwalnia nas z dbania o swoich krewnych. Wiedząc, że nie będziemy mogli spędzić wigilii przy wspólnym stole, udajmy się do nich kilka dni wcześniej. Takimi odwiedzinami sprawiamy radość bliskim. Inną okazją bezinteresownej pomocy mogą być: odwiedziny chorych i samotnych oraz osób potrzebujących, mieszkających w parafii. Osoby odwiedzane powinny wcześniej być powiadomione o takim spotkaniu i wyrazić na nie zgodę. Z chorymi można porozmawiać, pomóc w sprzątaniu domu, przygotowaniu do świąt. Takie spotkania uczniów na pewno wzbogacą. Nie zapominajmy też o naszych bliskich zmarłych. W Adwencie poświęćmy choćby jeden dzień na odwiedzenie grobów osób, które znaliśmy. Posprzątajmy nagrobek i wokół niego. Zapalmy znicz na znak naszej pamięci o nich i pomódlmy się o spokój ich duszy. Wyślij kartkę z życzeniami By nie było trendem wysłanie krótkiego SMS-a: „Wesołych Świąt”, wspólnie zaprojektujmy i wykonajmy kartki świąteczne, uwzględniając ich religijny charakter, gdyż tradycja pisania pocztówek i wszelakich listów zanika. Bądźmy oryginalni, niech dzieci poproszą rodziców, swoich bliskich, znajomych o dokładny adres, by móc wysłać kartkę świąteczną. Z pewnością ten gest na długo pozostanie w ich pamięci, ponieważ coraz mniej osób decyduje się na taką formę składania życzeń. Podejmij wyzwanie Zaproponuj dzieciom, że wraz z początkiem Adwentu wiele osób wymyśla dla siebie zadanie, którego chce się trzymać aż do świąt. Może to być codzienne uczestnictwo w roratach, powstrzymanie się od spożywania słodyczy czy ograniczenie swojego czasu przed telewizorem. Pogódź si... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań magazynu "Katecheza" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online Dostęp do filmów szkoleniowych ...i wiele więcej! Sprawdź